Motorlife/autodoctor itp wbrew pozorom podnosi temperature wrzenia i poprawia wlasnosci smarowania ... kiedys bylem na prezentacji tego czegos i mnie przekonaly testy jakie robili ...
byla sobie kropelka oleju i kropelka oleju z motodoktorem/motorlife
do obracającej się tulejki przytknięto dwa pręty pod sporym naciskiem w miejscach gdzie byly te kropelki, po jakims czasie olej sie wygotowal ... stracil swoje wlasciwosci i zaczal sie metal juz mocno grzac ... tam gdzie bym olej z motorlife ponad 2 razy dluzej wytrzymal zanim doszlo do efektu na samym oleju. Mow co chcesz, poki co nie zalewam tego jeszcze do mnie, ale sam test mnie przekonal i w katamaranach leje to.
__________________
Ramires
"A friend is an enemy who hasn't attacked yet" - Phuthedi.M
|