próbowałem podgrzać opalarką, zarówno samo łożysko jak i po obwodzie aluminium, ale dupa blada

siedzi, ani drgnie. Naostrzyłem śrubokręty - nic, znalazłem jebutny gwóźdź taki 30cm, naostrzyłem pod kątem i teź kicha. Spawarki/migomatu niestety nie mam i nikogo znajomego w pobliżu z takim sprzętem tyż nie. Zostaje chyba podjechać do MCS`u czy Motoristy i tam może swoim sprzętem mi to wybiją. Za samo wyjęcie dwóch łożysk fortuny chyba nie zapłace (?)