W końcu zacząłem robić jakieś konkretne kilometry i po zimowych wymianach , regulacjach itd , dzisiaj byłem w szoku ( najpierw myślałem że kontrolka od rezerwy się zepsuła i nie świeci ) Bo spalanie jakie odnotowałem to 4.9 L !! Nie oszczędzałem gazu i momentami na czarnym miałem 160 - trasa on/off 50/50 . Nie żeby minie cieszyło małe spalanie , ale to dobrze świadczy o kondycji królowej

Może miłości potrzebowała .
Fajne moto z tej trójki

Mam jeszcze RD07 i dr 650 , ale ostatnio kilometry robię trójką bo jakoś tak najfajniej ..