Wicie co...? Kupiłem jeden silnik Z nadzieją że nie będę go remontował - oczywiście cena zakupu to nie cena nowego i nie oczekiwałem nowego, remont trzeba zrobić i wyniesie on nie 4 tysie tylko max 800-1000 - znaczy pierścienie ...
Więc jest nieźle, drugi silnik również zarżnięty muszę robić za jakieś 4 tysie i to tyko góra...
Żadnych wynalazków , żadnych cud specyfików... tylko organiczna robota i wymiana części na nowe... a szlif - pewnie wystarczy jeden stopień ...
FCUK MAĆ ILE TO KOSZTUJE !!!
ale będzie przy odrobinie dbania na jakieś 80- 150 k km
ot i tyle powiedział puntek co nic nie wie