Jak latasz w ciężkim terenie gdzie co chwila trzeba komuś pomagać lub ciebie z błota wygrzebują to się o tym nie pamięta. W sobotę na Ukrainie pomagałem kumplowi na stromym podjeździe. Potem na szybko do swojego odpał, pełen ogień pod górę a tu zmulenie zjazd w koleinę i gleba a jak system pracuje to nie da się go wyłączyć.
Na czarnym mam to w dupie bo nie powoduje to żadnego niebezpieczeństwa ale w terenie to tragedia. Opcja pamięci ostatniego ustawienia powinna być niezależna od zapłonu.
|