Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18.03.2009, 14:09   #60
StaruchaBMW-cha


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 16
Motocykl: RD03
StaruchaBMW-cha jest na dystyngowanej drodze
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał śniegol Zobacz post
Podczas ostatniego wyjazdu jakieś 1500km od domu pojawiła mi się takowa przypadłość:
Do 90 km wszystko si,przyspiesza i schodzi prawidłowo ale powyżej 120km jak zamknę manetkę na chwile i próbuje dodać gazu to się zastanawia i nie ciągnie ale po chwili już ok i można przyspieszać nawet do końca.Niekiedy nawet przy stabilnej jeździe około 11o też mam wrażenie jak by coś go hamowało i puszczało,niekiedy przy dodaniu strzeli w tłumik ale rzadko.Jako że na mechanice nie bardzo się wyznaje więc odstawiłem moją lale do Plebana co to we wsi Ceradz Kościelny różne cuda z moto czyni a ten już tydzień koło niej cmyka i coś nie kwapi się rozbierać.Więc pomyślałem że zapytam szanowne grono <ki diabeł zasiadł na gardle mojej królowej>. Dzięki za wszelką pomoc)
Strzały w tłumik świadczą o:
1 -niespalonej mieszance w uonym, co znaczy, że co któraś "porcja" nie jest spalana, i eksploduje w tłumiku. Świece? możliwe, choć mogą być i kable, i cewka, i w ogóle jakaś przerwa w układzie odp. za zapłon w szerokim rozumieniu słowa "układ".
2 -może ci zatankowali jakąś mocno odbiegającą od normy, chrzczoną "fałszywkę"?
3 - sprawdź gęstą siateczkę filtra paliwa w baku. Lubi "zachodzić mułem", jaki występuje w paliwach, i jest dość ciężki do usunięcia spomiędzy oczek(doprawdy nie wiem, czym ją umyć, ale podejrzewam, że sprężysty pędzelek+gorąca kąpiel z dod. płynu do naczyń albo proszku powinny toto sk-ruszyć.
Moja BMW, zwłaszcza kiedy jadę już na rezerwie(niskie ciśnienie hydrostatyczne paliwa sprzyja "zrywaniu lustra" przez pompkę), ma przez ową zamuloną siateczkę podobne objawy - nagle "odkręcona" chwilowo głupieje jak ochwacona, zanim znowu skuma bolca, chwyci dawkę - i skasuje ową czkawkę... Przytkanie siateczki wspomnianego filtra objawia się - przynajmniej u mnie - różnymi, w zależności od prędkości, nieraz dość wysokimi tonami silnika pompy, co świadczy o chwilowym w tym momencie nienapełnieniu owej paliwkiem.
4 - wspomniane wyżej "wąskie gardła" decydujące o dopływie paliwa powodują, że powstaje tzw. uboga mieszanka(we wtryskach, kiedy pompa "zrywa" strumień, i ciśnienie tłoczenia spada, pewnie ma wpływ na różnicę pomiędzy dawką zaprogramowaną a rzeczywiście podaną...), która dłużej i w o wiele wyższej temperaturze niż normalna mieszanka paliwowo-powietrzna się spala, w efekcie czego cierpią omiatane niebieskim płomieniem zawory, gniazda, kolanka rury... I tylko jedno mi tu nie pasi do układanki - przy zbyt ubogiej mieszance moto - nawet zaworowe - ma tendencje do strzelania ogólnie mówiąc "w gaźnik", a nie "w rurę"...
Coraz mocniej zatykany normalną eksploatacją filtr powietrza(nie wiem, jak to wygląda w moto z wtryskiem, jeszcze wiele kkm nie nakręciłem, poza tym we wtryskowcach dawka paliwa pozostaje w zależności od wartości podciśnienia "za" przepustnicą, i nie wiem, jak rosnące podciśnienie"przed", a poch. od przytkanego filtra, wpływa sumarycznie na to "za") w gaźnikowcach jest przyczynkiem do zaburzeń stosunków paliwo-powietrze, i do wzbogacenia mieszanki pal-pow., co może się objawiać wspomnianym przez Kolegę strzelaniem w rurę, mułowatością, spadkiem mocy i wzrostem dymienia, opóźnieniami reakcji na gaz i chwilowym "brakiem zdecydowania" w zachowaniu silnika. Wnioski: czeka cię pewnikiem żmudne dochodzenie, co zaś powoduje we w rurę pierdzenie!
Bywaj dobrej myśli - popuść z głównej rury, głowica - do góry, wiosna ante portas, i odchodzą chmury!! ps. nie wiem, jakim moto posuwasz, bo jak z wtryskiem - to sugestia, byś sprawdził moment zapłonu nie wchodzi w grę, tam inaczej to wszystko się odbywa niż w klasykach i jest poza manualnym zasięgiem...
Aha - a sondę Lambda - o ile ją masz w układzie - masz sprawną?
StaruchaBMW-cha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem