Ja wyjezdzam z garazu codziennie, jezdze w ciezkim offie, czasem jezdze mocno zapakowany, czasem robie dziennie 400km offem, tylko wszystkie te opcje nie wystepuja razem

Ciezkiego offu nie zrobisz z tobolami, nie pojedziesz 300 dziennie w gorzystym sliskim terenie, dzien po dniu... Ten plan wymaga polaczenia wszystkich zdolnosci, kazda umiejetnosc, kazdy gram ekwipunku bedzie miec znaczenie, kondycja, rozum, serce, wszystko...
Bede kibicowac szczerze, bo to gruby plan

Pakowanie sie na poludnie europy w srodku lata to tez spora przeszkoda.