Mój Lark 35at także ostatecznie wyzionął ducha. Generalnie wiem, że dla prawdziwego gloptrotera korzystanie nawet z mapy (nie mówiąc już o GPS) jest totalnym obciachem więc pytam czysto teoretycznie

Miał ktoś może do czynienia z chińszczyzną za 700-800 zł jak np.
Vordon M-435
NAVITEL G550
Peiying Exclusive GPS
ALGA MOTO NEXT
Wszystko to do siebie podobne bardzo, pewnie jeden czort z różnymi naklejkami. Mają coś na czym by mi zależało tzn. otwarty Win.
Omijać szerokim, czy jednak coś to warte?
Dzięki za jakąś refleksję w tym temacie.