Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08.06.2016, 00:04   #7
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,907
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 9 miesiące 4 tygodni 15 godz 8 min 30 s
Domyślnie

Pani Dr. a co to sa bubliny? Toto co to jest swierzop?


Doc. Ee nadaje z katedry

Przed nami Konice.



Jedziemy na dworzec oblukać odjazdy pociągów do Cieszyna i sprawdzić, czy przypadkiem nie ma tam czynnej nadrazi restaurace, bo na mojej liście takowa figuruje.
Niestety lokal zamknięty, ale kupuję bilety na pociąg. Mamy dwie przesiadki i 7h czasu do odjazdu pociągu.

W drodze "na kolej" rzuca się nam minipivovar w oczy.
Takiej okazji nie przepuścimy. Wpadamy tam na sondażowe dwa pifka.



Parkujemy rumaki:


I oddajemy się degustacji. Prawidłowo wygląda ona
tak.


Najpierw zamawiamy piwo i dokonujemy oglądu wstępnego. Zwracamy uwagę na pianę i przede wszystkim ile trwało wypełnianie kufla, kątem czujnego oka. Proces napełniania, to proces przede wszystkim. A jak proces, to taki polski - sądowy np. Musi trwać i być celebrowany.

Następnie...


...piwo oglądamy. Podziwiamy kolor, strukturę, pianę.


Potem wczytujemy się w zapachowe nuty.

Kolejny krok to...


...degustacja właściwa.

Ostatni...

...w zasadzie nie wymaga komentarza...

Podobnie proces przebiegał w obecności facjaty towarzysza doktora. Tym niemniej po drugim na ten moment kończymy i udajemy się bystro do toalety Muzeum techniki TATRA.
Ten ocinek - zwiedzanie toalety i miejsc przyległych wymaga specjalnej oprawy. Muszę... po prostu muszę tutaj oddać głos dr Honzikowi.

Do tego muzeum trzeba będzie wrócić z kilku powodów. Jednym z nich jest na pewno historia wypraw/ekspedycji Tatrą, począwszy od pierwszej z Koprzywnic (tak się czyta w istocie) do Wiednia długości 328km ze średnią prędkością 22,8km/h, zakończonej 22 kwietnia 1898r (TATRA President - w filmie na końcu posta - pierwsze auto na wejściu w muzeum) i skończywszy na EXPEDICE ATLAS 99 (TATRA 805).

Przełomowym w tym względzie był rok 1931. Na TATRZE 30/52 (prawdopodobnie) Czesi objechali świat dookoła (bardzo słabo udokumentowana wyprawa) i w tym samym roku TATRĄ 12 w 8m-cy i 6 dni przejechali z Pragi do Kapsztadu.
Jest na czym oko zawiesić, o czym poczytać... Kawał bardzo pozytywnej historii.
Takim moim małym konikiem jest dokumentacja wszystkich polskich wypraw Nysami, STARAMI, JELCZAMI, Ursusami, Komarami, WSK-ami i innymi, polskimi gniotami z czasów PRL-u. Może jedną z nich, uda mi się powtórzyć...?

Tymczasem film z muzeum się już na tubę wgrał, więc zapraszam do oglądania:

__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem