zaczynając przygodę z motocyklami również postawiłem na buty wojskowe
pierwsze były polskie opinacze potem rzeczone desanty
dopóki w tym jeździłem - było fajnie bo nie mając porównania nie wiedziałem, że są lepsze papcie

z wojskowych polecam buty bundeswehry - osobiście dojeżdżałem (akurat na afryce) model 2000 - w porównaniu do polskich wojaków nie trzeba ich było "docierać" - wygodne od pierwszego włożenia, dużo lepiej wykonane - buty konkret!
nowsze modele (2005) są odrobinę bardziej estetyczne
mam i zimą używam butów ala kupczak (podóby z wojasa) i są dość wygodne oraz hamerykańskie belleville (z gore) - obydwu par używam "po cywilu" (rzadko na moto)
to także przepaść na plus w porównaniu do desantów
kumpel jakiś czas temu zakupił obuwie taktyczne z gore-tex'em firmy Robusta - jeździł w nich na trampku, używa także na co dzień - sprawdzają się na prawdę dobrze
możesz też spróbować iść w buty robocze - ich estetyka jest już coraz lepsza i na pierwszy rzut oka nie widać, że są to papcie robocze a wnioskując po ich przeznaczeniu powinny być mocne