Sorki za zwłokę ale chwilowo życie mnie przygniotło 
 
 
Dzień 10 
Pobudka około piątej - nieprzespana noc także samopoczucie podobne do noworocznego poranka 

- no ale cóż trzeba jechać na start do dojazdówki.
Oczywiście na miejscu jestem pierwszy - żywej duszy jedynie policja zabezpiecza teren, po chwili pojawia się obsługa i pierwsi zawodnicy.. na czele HRC. 
20151006_063929.jpg
W tym roku zmieniły się przepisy i zawodnicy dowiadują się o miejscu startu OS dopiero rano tuż przed wyruszeniem na dojazdówkę, a związane jest to z cwaniactwem większych teamów, które znając miejsce startu wykorzystują programy komputerowe do wykreślenia trasy i podobno maja łatwiej ? 
Z naszych na starcie pojawia się Kuba piątek jest 14 po pierwszym dniu, oczywiście graba gadka szmatka,  ku mojemu zdziwieniu jest dużo czasu nie ma żadnego napięcia czasowego. 
Po chwili przyjeżdża Sonik i jw.  Postanawiam gnać za Rafałem na os -  nie byłbym sobą jakbym nie musiał go wyprzedzić 


 - wyprzedzić mistrza plus sto do zajebis... tości - no i co z tego, że mają ograniczenia prędkości na dojazdówkach :P 
Podjeżdżam z Sonikiem na stację paliw - chłopaki tankują na zwykłych marokańskich stacjach, co też mnie dziwi 

? 
Gadka szmatka - pożyczam Rafałowi manometr do sprawdzenia ciśnienia w kołach ponieważ jego nie robi 

   Ot tak przydało mi się jedno narzędzie na całym wyjeździe nie licząc dwukrotnego naciągania łańcucha 
 20151006_075935.jpg
 
20151006_075935.jpg
Przemieszczamy się na start OS- u - tam też luz, każdy ma czas. 
Startują pierwsze motocykle 
20151006_083419.jpg
Paweł Stasiaczek - niestety miał dzwona, która skończyła się kontuzją min. eliminująca go z Dakaru
Motocykle poszły - pojawiają się samochody 
I nasz gwiazdor, który jako jedyny z naszych nie przybił ze mną piątki - otworzyć drzwi to za duży wysiłek - pewnie jestem za cienki bolek 
 20151006_093335.jpg
20151006_093335.jpg
Hondzina w dostojnym towarzystwie 
20151006_092818.jpg
Peugoty robią wrażenie 
20151006_090238.jpg
Kuba Przygoński 
20151006_092521.jpg
A to ja w rejonie mety najdalej wysunięty na południe etap mojej podróży 
20151006_095958.jpg
Cd w następnym poście 
