Od kilku lat latam po Niskim. Raz tylko spotkałem
zielonych na drodze przez szlaban, od Zdyni do Radocyny. Zatrzymałem się na podniesioną rękę.
Gadka-szmatka, droga zamknięta, ścinka, zrywka, odwrót, łapka, siemka...

Zero agresji, zero mandatów...
Niski jest przyjazny
I niech tak zostanie! Amen