Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13.10.2015, 07:23   #2
Maurosso
 
Maurosso's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 648
Motocykl: RD07
Maurosso jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 42 min 51 s
Domyślnie

Dzieki Pany za mile slowa W sumie, w trase udalo sie wyjechac tylko dzieki FAT, wiec na konkretniejsze podziekowania jeszcze przyjdzie czas ;]

Cytat:
Napisał zipo Zobacz post
Maurosso
Wspaniala wyprawa!
Widoki i przestrzenie ogromne.Widac jednak surowosc gor.
Napisz cos o odczuciach,jesli mozesz.Jedziesz sam..jak sie ma "glos w glowie"?
Co mowi,czy cie zniecheca czy dopinguje?
Gorace pozdrowienie z malej wyspy dla Ciebie!

zipo

ps. Czemu zwedziles znak?
Do czego sie przyda?
Jezeli chodzi o glos w glowie...to najglosniejszy byl w Macedonii. Chyba jakis siodmy dzien jazdy. Po wyjezdzie ze Skopie bylo ciezko. Zabrzmi to dziwnie
ale w pewnym sensie bylem na to przygotowany. Jakos to sie nawet nazywa po angielskiemu...kiedy zalewa cie fala watpliwosci, pytan etc. Mimo tego ze wiedzialem ze przyjdzie ten moment...to jego intensywnosc i tak mnie zakoczyla...na szczescie zaraz potem zaczela sie epicko piekna, kreta trasa i glosy daly sobie spokoj

...ale tesknota sie wgryza. Gdzies tam byly plany by pociagnac trase jeszcze dalej, ale w tym momencie zima nadchodzi zbyt szybkimi krokami. Poza tym chyba w Szarynskim mialem takie wrazenie, ze wystarczy jak na pierwszy raz ;] Wiecej wrazen nie bylbym w stanie przerobic w czerepie i trasa zmienilaby sie w zwykle nawijanie kilometrow.

Co do jazdy samemu to bylo mega. Na trasie praktycznie codziennie kogos sie poznaje. Jak nie lokalsa to jakiegos innego szajbusa podroznika. Czasami smiesznie, czasami strasznie, zawsze ciekawie nigdy nudno. Mimo wszystko, nastepna taka przygode chetnie obrocilbym z kompanka lub kompanami.

Natomiast mam wrazenie ze trase wciaz odbieram na bierzaco. Chyba na podsumowanie calosci przyjdzie czas dopiero w domu. I zajmie chwile.

Co do znaku, to mam udokumentowana historie zbierania roznych dziwnych suvernirow ;] Jako ze przez te trzy miechy pogubilem sporo rzeczy, ich miejsce pozajmowaly: "odpadniete" kafelki z meczetow, flagi czy znak drogowy ostrzegajacy przed wielbadami Posluzy jako pamiatka i wspomnienie kazdej jedej kontroli granicznej, w ktorej zachodzili w glowe czy moge przejechac ze znakiem czy nie :P

Cytat:
Napisał Michasso Zobacz post
Co do fotek- naprawdę ładne widoki, ale czy będę niepoprawny politycznie prosząc o mniej HDR'u? Wiadomo, kwestia gustu, ale za dużo przesyconego kontrastu nie robi chyba nikomu dobrze
Lubie jak ktos zwraca na takie rzeczy uwage Zgadzam sie ze czasem przesadzam z kontrastem. Jezeli az w oczy kole, to zrzucilbym troche winy na licha matryce laptopa. Po powrocie wezme i przejrze je wszystkie jeszcze raz. Teraz widzac niektore z nich na nomrlanym monitorze w hostelu, mam wrazenie ze wiekszosc jest sporo za ciemnych, ale wszystko jeszcze do poprawki
__________________
Marcin vel "Gruby" aka "Maurosso"

Ostatnio edytowane przez Maurosso : 13.10.2015 o 07:27
Maurosso jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem