Byłem w ten wekend na UA - przejście Ukraińsko Słowackie w Ubla. W jedną stronę 3 godziny na granicy z powrotem 2 h - nie było kolejki. Grzebali się, palili papierosy, przeszukiwali, wąchali moje skarpetki, chcieli palić herbatę, generalnie "w dupie mieli" pomimo wsadzenia przyśpieszacza do paszportu. Dobrze że z doświadczenia jestem odporny na takie zachowanie, ale wkurza
__________________
Enduro i ADV
Ostatnio edytowane przez motormaniak : 15.09.2015 o 09:48
|