Faaaktycznie tak bylo ;p ale Twojego kopa w dupe to po przyjezdzie przekaze mojemu poprzedniemu mechanikowi, ktory wsadzil w glowke jakies chinskie gowno, ktore rozlecialo sie w drobny mak po 30kkm. Do tego zrobil takie barbarzynstwo ze sztycy dolnej polki ze rece zalamac...chyba toporem sciagal poprzednie lozysko...a jak mu nie poszlo to jeszcze diaksem/gumowka/szlifierka katowa poprawil...smutek...
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Marcin vel "Gruby" aka "Maurosso"
			 
		
		
		
		
	 |