Rambo, czepiasz się przecinków. Napisałem wyraźnie że rozczuliło mnie to "po bułki do sklepu". Takie słowa nie przystoją przecież rasowemu bikerowi, który to żuje wentyle i sra oponami, pije benzynę i sika kompresją a zębami szarpie łańcuch... :-)
Prawdziwy biker nie jeździ "po bułki do sklepu". Wniosek z tego taki, że nie możesz kupić nowej Afri bo tak jak sam zauważyłeś, staniesz się "dupą nie endurzystą" :-).
Wysłane z ajfona..
|