Puszek, mam automat i żaden problem, by z pozycji D przełączyć w jeden z innych trybów, który będzie lepiej dopasowany do warunków.
A na stromym zjeździe w manualu też trzeba wciskać już hamulec, bo sam silnik nie da rady tak hamować.
Potem się okazuje, że gdy pojazd ma automat i sekwencję, to ludzie jak w aparatach fotograficznych - tyle opcji, wymaganych ręcznych nastawień a 90% zdjęć robią w trybie auto.
Ostatnio edytowane przez Ziarko : 27.08.2015 o 07:55
|