Zawsze jeździmy od wtorku, tyle że samochodami, później już zamykają wjazd dla samochodów. Nie wiem, czy dalej się da, ale jak nas nie wpuścili drogą, wjeżdżaliśmy polami

Nawet ludzie z PP się dziwili, "że nas jeszcze wpuścili".
Wyjeżdżać spokojnie można w niedzielę, ale tak chyba max 8-9 rano, w zeszłym roku nikt mnie nie posłuchał i z pola namiotowego wyjechaliśmy o 11, a z Kostrzyna o ... 14 jedenkurwawielki korek, zazdrościłem motocyklistom