Hehe… Ten "magiczny",forumowy, to musi chyba na samej magii.

Pamiętam dyskusję, którą prowadził swego czasu R2 z samym konstruktorem, starając się rozwikłać zasadę działania tegoż urządzenia.
Niestety, tajemnica konstrukcji nie została wówczas ujawniona i pozostaje dla niektórych do dziś nieznana… (Stąd moja nieświadomość.)
Najważniejsze, że działa.

Niemniej jednak pokuszę się w przyszłości na wymianę właśnie na ten trampkowy.
Dzięki za wyjaśnienie.