Ja również podziękował za mega zabawę. Szacun organizatorom za chęci tworzenia tej imprezy. Szczególne podziękowania Markowi, Zbyszkowi i Sebie za pomoc na trasie w usunięciu niedomagań motura. Pozdrowienia Damie Trytytkowej, która nawiedziła nasz namiot. Wyraz twarzy Seby z coraz większymi oczami, gdy natura wzywa a zamki nie chcą się otworzyć, bezcenne.

Oby do jesiennego.