Byłem na tym czymś dawno temu dwa razy i to były moje ostatnie razy.
W paradzie też pojechałem

to nie to.
Spotkanie owszem ale takie spędowisko jakoś mnie nie pociąga.
To bemowo to coś jak pod Kolumną Zygmunta tylko więcej ludzi.
A nie lepiej się spotkać i gdzieś w plener bryknąć, coś rozpalić, upiec, poddychać powietrzem zamiast spalinami........ ale to tylko moje skromne zdanie.