Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20.03.2015, 19:29   #4
wilq.bb
 
wilq.bb's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,300
Motocykl: zJAWA 350 TS
wilq.bb jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 4 dni 9 godz 13 min 46 s
Domyślnie

Też trafiłem na podobną (tą samą historie).
Nie wjechanie za Darien Gap ma coraz więcej plusów...ale wtedy tak jak piszesz kupić sprzęt na miejscu(np jakiegoś KLR-a) - pojeździć tak z pół roku po Ameryce Pd i potem go sprzedać.
Wiz nie trzeba - jedynie hiszpański znać, żeby chilijskie papiery zdobyć - ale to akurat tam sie wszędzie przydaje.

Z minusów to o Dalton Hgw można zapomnieć.

Edyta (po poście Mirmila): Myślałem TA wysłać w jedną stronę korzystając z usług Samobra, pojeździć na msc (Ushuala-Deadhorse) i sprzedać moto (wszystko na polskich numerach)
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas

Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą.

Ostatnio edytowane przez wilq.bb : 20.03.2015 o 19:32
wilq.bb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem