narzekanie jest naszym narodowym dobrem ....
i jako podróżnik większy czy mniejszy chyba warto zmienić nastawienie ..
żadna podróż nie jest strefą komfortu jak i żadna interakcja z społeczeństwem wkurzonym staniem w kolejce też ..
ale może tak po prostu jedz weź podręczny fotel żonę za rękę
torbę z jadłem i piciem na kark
i z uśmiechem naturalnie bez spiny poproś kolejkowiczów o przysługę
w/g mnie nie zawiedziesz się ..
Ps a za dwa m-ce to dopiero ci się zacznie wyjście z tej strefy K...

ciesz się chwilą