I to jest pomysl

.A w kufrach ja tez nie gustuje,choc leza u mnie w garazu.Kto wie gdzie i z kim sie jeszcze pojedzie.Tez nie mam problemu przypominac sobie,ze zeszlismy z drzew,tylko po co?Zeby zdjecia lepiej wygladaly i robily wrazen...proszzze cie.Nie mamy iles tam lat i nie musimy nikomu imponowac.Kiedys cie w tym twoim miescie odwiedze,na kacie oczywiscie