Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.01.2015, 11:40   #2444
strobus1
 
strobus1's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,425
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
strobus1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 1 dzień 4 godz 18 min 33 s
Domyślnie

Lc4 w adventurze spokojnie dorównuje trwałością japońskim jedncylinrówkom. Po prostu jest mniej wysilony i spokojniej eksploatowany. Co prawda mój stoi w garażu ale temperatura jaka w nim panuje odpowiada temu co na zewnątrz. Z rozrusznika odpala tak samo nudno jak AT, w odróżnieniu do niej z kopniaka na zimno za którymś, na ciepło z pierwszego kopa. Oczywiście nie jest tak debilproof jak Królowa ale skądś niska masa i osiągi muszą się wziąć.
Puszku to o czym mówisz to pewnie lc4 na słynnym FCRze Keihina lub nie daj boRZe na Delorto. Te gaźniki wymagają dużej uwagi i nie są najtrwalsze. W ADV jest prostacki podciśnieniowiec.
Pamiętam radę Szparaga przed zakupem moto: Kup sobie dobre klucze dynamometryczne. Kupiłem i ich używam i dla tego pewnie tak dobrze odpala
Zdrówka
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym.
Ważne z Kim.
strobus1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem