Cytat:
Napisał puszek
Nie będzie zjeby..Spokojnie, wklei sie to jeszcze zapewne nie raz... 
Tak, to nie tylko motor..ale i marzenia..
Śmiem twierdzić, ze jeźdźcy Afryk marzą więcej i goręcej ...
Bo marzenia nie są związane z zasobnością portfela tylko z duszą...
Znam wielu, którym pieczołowicie odrestaurowywana zimą Afryka dała to niesamowite uczucie wolności, drogi, radości podróży...
I to nie za 50 czy 100 tys tylko za skromniutkie fundusze....
Niestety nie zjawiają się często na zlotach bo za te pieniądze przejadą 1000 km więcej
I nie zawsze na Afryce, ale na pewno bez Touratecha, hoteli pięciogwiazdkowych, najnowszych spodni czy butów...
Marzenia..
|
Heh...zacznę od tego że jestem podjarany...powiem dlaczego:
Do teraz, Hunda nie wrzuciła niczego w swoim planie marketingowym, co by mnie raziło...szczególnie w tym najnowszym filmie.
Nie ma zajawek z jakimiś celebrytami w stylu Bear Gryls. Nie ma super ujęć z quadro copterów, GoPro-4hd+ devil white edition, Chris Birch nie lata Afryką w kotrolowanym, zamkniętym torze w otoczeniu profesjonalistów, tak że żaden śmiertelnik mu nie dorówna...
Jest jakaś zajawka, która próbue trochę zagrać na strunie: "Adventure motorem", i wdg mnie robi to dobrze...cholernie dobrze.
Propsy dla ich teamu od marketingu!
Jestem umiarkowanym optymistą...krótko: Co jeżeli?
Co jeżeli faktycznie za tym chamskim marketingiem, przyjdzie produkt przy projektowaniu którego towarzyszył podony duch, jak przedstawiony w filmach?
Wszyscy mówią, że to głupie by było...w końcu BMW, Triumph, KTM, Yamaha swoimi obecnymi topowymi modelami dają ciała w realiach motorów wyprawowych...i zgadzam się że Honda byłaby głupia jakby odeszła od standardów gównolitu, kontrolowanego postarzania i cyfrowo sterowanego abs/trakcji/zawieszenia/silnika/menetek/świateł/wychylenia(...)...Ale co jeżeli będzie inaczej?
I to "Co jeżeli?", które sobie powtarzam bez cienia rozsądku...spędza mi sen z powiek...bo kto jak nie Honda? ;]
Cóż...jestem stracony. Niczym "You meet the nicest people on a Honda", marketing "True Adventure" kupił mnie po całości ;]