posypało się nieco łożysko wałka zdawczego, uszkadzając uszczelniacz, olej leciał dosyć mocno.. Szczęście w nieszczęściu udało nam się zamówić odpowiedni uszczelniacz, w łożysku poleciała blaszka trzymająca kulki w miejscach, dojechało do końca wycieczki, gdyby się posypało bardziej czekało by nas połowienie silnika albo laweta do domku..