Kanapę od Zeta mam od kilku dni , ale nie miałem czasu o niej pisać bo jeździłem , jeździłem i ... i dalej bym jeździł gdyby nie ten cholerny poniedziałek .
Teraz do rzeczy:
- "miszcz" jest tylko jeden i nazywa się Zet ...
- jakość , wygoda , wygląd (tu oczywiście rzecz gustu) super
- pierwsze odczucie to że nie siedzę na motocyklu tylko w motocyklu , nie wiem jak to opisać ale porzez moja własną pupcie lepiej czuję moto
20000101_025154.jpg
20000101_025224.jpg
20000101_025239.jpg
Do niezdecydowanych , naprawdę warto
Dziękuję Andrzej , świetna robota