Moze warto rozwarzyc kontakt z Mirmilem. Od niego wziac motocykle na 10 dni. Na spokojnie objechac i moze nawet troche taniej wyjdzie.
Ja polecam od granicy przez Batumi do Mestia. Spowrotem asfaltem do Tibilisi i na droge wojenną. W dól do Wardzia i na nic wiecej na kolach czasu nie starczy.
Ps. Droga wojenna jest juz otworzona. Szybciej bedzie przez Rosje.
|