Ale filtr się zatyka, a przy wyłapywaniu tak małych drobin wzrasta ciśnienie na filtrze i żeby zachować odpowiednie ciśnienie pracy za filtrem część oleju i tak pójdzie w układ niefiltrowana. W samochodzie wymieniam filtr 2 razy częściej niż olej. Jeżdże na pełnym syntetyku zalanym po mineralu. Silnik się poci, oleju praktycznie nie ubywa. Klekot ma ponad 300 tys przebiegu i 20 lat