Tak jak Puszek mówił
Sami sobie jesteśmy winni - i to dotyczy nie tylko Maroka - każdego !! kraju gdzie jadą tacy turyści jak to Pusi pisze - bo jedna z drugą pindą myślą że uszczęśliwią dzieciaka dając mu cukiereczka
A w szczególności to dotyczy krajów Arabskich - albo może lepiej - tej religii.
A dlaczego - zauważyłem to np Tajlandii - gdzie nie ma arabów ale ..jadąc na południe zaczynają się tereny zamieszkałe przez wyznawcę tego co to każe podrzynać gardła - no kuźwa od razu zmieniają się ludzie. Zaczepiają Cię, próbują oskubać w handlu. A na północy czy w centrum - spokój...cisza
Dlatego zawsze zwalczam właśnie to rozdawnictwo ...to tylko niszczy....i na dłuższą sprawę wyrządza krzywdę miejscowym
Popatrzeć tylko na te wszystkie organizacje charytatywne