Pisałem o pasie nerkowym, o ciuchach rowerowych które pomacałem przez chwilę i wrzuciłem z powrotem do kosza w sklepie.... Owszem, czasem mają dobrą chemię W5 chyba, ale reszta mam wrażenie to jakieś odrzuty lub końcówki z niemieckich sklepów... dlatego też wolę choćby taki Brubeck lub 4f które może i szyte w Chinach ale opodatkowane mam nadzieję w PL

8 lat temu kupiłem Shoei Multitec - wciąż w nim jeżdżę, ciuchy motocyklowe też zmieniam co 8-9 lat - wiesz dlaczego? Bo na nich nie oszczędzam (a i tak nie kupuję najdrozszych bo to już kompletne wariactwo

) Ale to moje zdanie.. każdy kupuje co mu tam potrzebne i na co go stać