Wasil, nie kupuj nowego, bo będzie ci żal go ciorać w terenie
Mojego kupiłem dwa lata temu, miał już 50kkm najechane, teraz ma troszkę więcej jeszcze i nadal bezproblemowo zapier....dala aż miło. Przynajmniej dotarty już był i każda następna przycierka była mu na plus, bo...
Bo blizny zdobią wojownika!!!
IMG_2924.jpg
IMG_2927.jpg
Teraz jak taki wymyty stoi w garażu, to jakoś wygląda tak nienaturalnie.
Jakiś taki lanserski, błyszczący mami-synek(dobrze,że tego nie słyszy, bo by się obraził i nie odpalił
)
Motór ęduro musi być w swoich naturalnych barwach-barwach Ziemii
A w temacie, tzn "do kiedy będą takie fajne motóry w salónach?"- cóż, ciężko powiedzieć... Pewnie już niedługo ludziska wykupią ostatnie sztuki, bo nowe wyprze to stare.
Ale jak mawia Kumpel: Lepsze jest wrogiem dobrego!!!
Więc jeśli chcesz nówkę ze sklepu, to musisz się pospieszyć. Ale myślę, że jeszcze przez kilka najbliższych lat, będzie można znaleźć takie sztuki, które będą miały nakręcone tylko kilka/kilkanaście tyś. kilometrów.