Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.02.2014, 15:55   #103
zipo
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Karolajna...
Fish&chips na plazy..blee.. namawiam- wiecej tego nie jedz
To dobre tylko na wojnie jak niczego innego do zjedzenia nie ma w poblizu
Podroze ksztalca a Anglia nie jest taka meczaca jak Londyn.
Mozna znalezc miejsca i czasy przeplatajace sie ze soba.
Wrzuce kilka fotek z ostatnich wycieczek z wybrzeza N/E.
Mi sie podoba poszarpana linia brzegowa, ktora przy dobrej widocznosci mozna sycic oczy. Jesli ktos lubi odpoczywac przy otwartych przestrzeniach i szukac inspiracji dla wyobrazni, to godne polecenia sa Whitby,Scarborough,Filey,Hornsea i inne .
To sa tereny dla "wilka". Wiatr,morze,gory,doliny i wijace sie w nieskonczonosc podmiejskie i wiejskie drogi biegnace blisko morza po calej linii brzegu.Mozna tez uzyc public path ( z rozsadkiem) i znalezc urokliwe zakatki.
Juz sam York jest wspanialym zabytkowym miastem, z wkomponowanymi ruinami zamkow i cytadeli wpisanymi w miasto. Doslownie.
Wspaniala Katedra ( obecnie w remoncie) przyciaga turystow z calego swiata.Prawdziwa uczta dla milosnikow zabytkow najwyzszej klasy.
A Londyn..coz,jeszcze kilkadziesiat lat temu doslownie splywal gnojem z kazdej dziury.Potworny scisk, napiecie i zanieczyszczenie powietrza,drogie nieruchomosci itp..Tylko kilka parkow i nieliczna otwarta scape.

Margaret Thatcher i jej nieustepliwy sposob rzadzenia dokonaly postepu, dzieki ktoremu teraz miesiecznie przylatuje do UK miliony zwiedzajacych.
Nie stalo by sie to, gdyby budowle zabytkowe i ich klasyfikacja nie byly dobrze oznaczone,skatalogowane itp.A sa.Nie stalo by sie to tez, gdyby Anglicy nie czuli nad soba surowego Prawa. Ich elokwencja i dobre maniery sa wprost proporcjonalne do gwaltownosci ich natur a mozna to latwo sprawdzic-co tez zrobilem..jednak to jest temat @Wilczycy.

National Heritage, National Trust i inne organizacje zostaly powolane, by ulatwic zwiedzajacym odnalezienie nawet tych obiektow, o jakich jeszcze nie slyszeli
Jestem niemal pewien , ze my w Polsce nigdy nie osiagniemy tego poziomu organizacji spolecznej, ktora tak przyciaga osoby majace dosc krajowego burdelu i politycznych przepychanek, by tu zyc, pracowac i ..traktowac ten kraj jako "skocznie".Bo stad wszedzie blisko samolotem.

Kilka fociszy, a jak Gospodyni watku zechce do dam kilka wiecej

Metalowy dziadek i organiczny maly lodojadacz
Chatka 50 mil na N/S od York. Ludzie nadal tak sobie zyja.kto powie ile osob widac na fotce?
Klif. Mialem okazje zobaczyc jak osuwa sie zbocze.Bylem jakies 2km od tego.
Zwaly ziemi i skal runely w dol a po kilku sekundach uslyszalem gluchy odlos i wibracje w ziemi...pomyslalem-

" sporo czasu uplynelo miedzy tym gdy zobaczylem jak sie zapada a tym jak uslyszalem dzwiek..hmm.. to chyba dlatego , bo uszy sa dalej niz oczy..."
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg klif.jpg (906.1 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg dziadek.jpg (674.4 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg gorale.jpg (184.0 KB, 11 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez zipo : 09.02.2014 o 16:02
  Odpowiedź z Cytowaniem