Wątek
:
2013 Maroko z plecakiem, czyli ile trampki dadzą rady.
Wyświetl Pojedyńczy Post
29.01.2014, 19:16
#
38
Cynciu
Zarejestrowany
: May 2010
Miasto
: Kędzierzyn-Koźle
Posty
: 636
Motocykl
: PD06 prawie Africa
Przebieg:
68000
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 13 min 29 s
Teraz coś o budowlach.
Podstawowym budulcem jest glina i sieczka słomiana. W górach, gdzie jest dość kamienia to spoiwo wiąże kamienie, Ciekawiej jest w miejscach gdzie kamienia jest mniej. Tutaj z sieczki i gliny tworzone są duże bloki które wypala słońce. Ta sama masa służy do łączenia bloków i wyrównywania całości. Tak powstają imponujące, wielopiętrowe budowle, kasby, ksary, liczące setki lat. Budulec jednak nie jest zbyt trwały. Budynek stale zamieszkany jest nieustannie odnawiany. Ludzie jednak uciekają do miast za pracą, a opuszczone zabytki rozpadają się jak domki z piasku na plaży. Natura rozprawia się z nimi bezlitośnie.
W okolicy Sahary widać upływający czas.
Tu kiedyś mieszkali ludzie
Sahara
W tle wydmy Erg Chebi
Widoki z Panoramy
Kręcimy się wokół Merzougi. Tu też można jechać z pasażerem, choć nie polecam
Hotel Kasbah Panorama - nasze lokum na dwa dni
Jest ekipa, jest impreza
kolacja
Spalony ale zadowolony
Na koniec dnia Milenka uraczyła nas marokańskimi ciasteczkami
__________________
Wlóczęga:
człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
Cynciu
Zobacz publiczny profil
Odszukaj więcej postów napisanych przez Cynciu