Ponieważ się wątek bujnie rozwija to wprowadźmy zasadę, że dyskusja dyskusją, ale lista na koniec niech będzie wklejona. Jak ktoś się będzie chciał dopisać, to dopisze, jak wypisać, to wypisze i będziemy mieli niemiecki ordnung

.
A odpowiadając na twoje pytania - ja najchętniej bym nie planował trasy

. Ale proponuję mianować jednego z nas "przewodnikiem" z zadaniem tras wytyczenia (chyba chan wcześniej wklejał propozycje tracków) i wskazania "base campów". Bo myślę taka "metodologia" - wytyczamy base campy w których każdego wieczora się spotykamy, to dobry pomysł. Wtedy ci co się chcą powściekać, się wściekaja, ci co bardziej szutrowo - sobie szutrują. Ale umawiamy się że pilnujemy się nawzajem i meldujemy na koniec dnia w base campie i zostajejmy w kontakcie.
Moja propozycja którą wcześniej przedstawiłem to start rano z Polańczyka i przejazd Ukrainą. Po namyśle i z uwagi na kolejki na przejściach, może lepiej SK-HU, bo dolecimy w miarę bez "postojów". No ale równie dobrze możemy zdecydować w Polańczyku na integracji. Byle wszyscy mieli paszporty z sobą. Jak wiadomo do UA wiz nie trzeba dzięki bogu, ale trochę papierologii na granicy jest.
Doklejam listę chętnych dla porządku i proszę się dopisywać
Ja to nie wiem Panie . Ja jadę na TKC i pewnie będzie hmm... wygodniej.Ale miło że jedziesz na TA, przynajmniej sam nie będę .
1. Evvil Twin, XRV750, Ciężki, Warszawa
2. rafał k , SUZUKI DR 650 SE , Gostyń wielkopolska
3. magrafb, KTM LC4 adv ,Olsztyn lekki
4. Grinch, TransAlp XL700, ciężki, Łódź