Wątek: Cena przygody.
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04.10.2013, 14:25   #90
Ziarko


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,594
Motocykl: nie mam
Ziarko jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
Domyślnie

myślisz, że w takiej Argentynie (przygoda sama w sobie) jest głupiej mieć wypadek niż za domem na "gupiej" górce, bo zachciało się skoków?

Po co jeździć do Azji, jak do Ciechocinka można tez przecież pojechać. Dla mnie ktoś kto ma parcie na wynik jest bardziej niebezpieczny, niż ten co tylko ma zamiar przejechać a uzyskanie dobrego wyniku to tylko wisienka na torcie a nie cel sam w sobie.
Ziarko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem