Cytat:
Napisał dawid8210
Przyznaje się Parys, to byłem ja.
Czas mnie gonił więc tylko zakołowałem, a znając życie jakbym wlazł to byłbym w plecy sporo więcej.
Ps. Jedna z lepszych miejscówek z żarciem w okolicy 
|
No tak to wyglądało jakbyś się spieszył był.
I faktycznie smacznie zjedliśmy sobie
I tak na marginesie uwaga już - zajechaliśmy do Wielunia do centrum, chcieliśmy jak ludzie zasiąść w jakiejś kafejce przy ryneczku a tam tzw. zonk - nic nie było. Taka refleksja mnie nachodzi czasem, że jednak w PL to bieda totalna pod tym względem