No i się zesrało,ja bawiłem się dobrze,Hubert atm przegiąłeś tym że pojechałęś po wszystkich,siedzieliśmy razem przy ognisku i było OK.
Poszło o kawałek mięsa i korzystanie z kibla

? żenada,nie prościej było dać stówkę i mieć wszystko w dupie,też do końca nie wiedziałem czy przyjadę ale zapłaciłem. Jasne że disko z pola to było dupa na zlocie ale raz nie zawsze
Matias było dobrze,no może piwo się za szybko skończyło