Cytat:
Napisał zombi
takiej bielizny używam(łem) na nartach i wypadach w góry. Super sprawa, ciepło i szucho. ale trzeba pamiętać. 1. powinna być markowa, 2. dopasowana (dobrze przylegająca do ciała) . Wady szybko zaczyna śmierdzieć dlatego warto zastanowić się nad wersją ze srebrną nitką (antybakteryjna). Ponieważ taka z nitką jest droga to stawiam na częste pranie.
|
Śmierdzenie odnosi sie raczej do koszulek. Gacie nie maja takich tendencji. Ważna rzecz -dopasowanie. Mam dwa rodzaje gaci-kalesonów-getrów sam nie wiem jak je nazwac

. Jezyk polski jest tu okropnie ubogi i nieprecyzyjny-chodzi o długie nogawki do kostek. Jedna para to Louis 70 Yahr(w komplecie z koszulka tez z długim rekawem) drugi to jakis chyba polski Nord Camp.
http://www.louis.de/_200dbf67d51044c...rtnr_gr=209543
oraz NordCamp
http://www.allegro.pl/item486174693_...esony_xxl.html
Louis jest swietnie uszyty choc dla mnie za krótki i dlatego mało komfortowy(mam 197cm) ale świetnie lezy i ma rózne patentowe wstawki i siateczki gdzie trzeba(pod kolanami, z tyłu). Ciepłota w porzadku, wygoda również, odprowadzanie wilgoci znosne.
Natomiast NordCamp uszyte fatalnie jak stare kalesony dziadka z I wojny. Żle leżą, ciągna sie z tyłu przy siadaniu, lużne i żle dopasowane, mechacą się fatalnie i wogóle do dupy sie nie nadaja- odradzam.
Reasumując warto dołożyc jeszcze raz tyle i kupic dobrej marki i sprawdzone. Ogólnie warto bo komfort stanowczo wzrasta.
Teraz kupiłbym kalesony o klase wyzsze.