Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.08.2013, 19:14   #2
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,338
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 59 min 31 s
Domyślnie

Nocleg.

W Prudniku są dwa Schroniska Młodzieżowe. Ale są to schroniska luksusowe z rezerwacjami. Lecim na Głubczyce. Schronisko Młodzieżowe starej dobrej daty. Czyli sale wieloosobowe w budynku Liceum Ogólnokształcącego. Tanio. Czysto. Z wodą i zapleczem świetlicowym. Można poczytać książki



Do centrum blisko

W schronisku można kulturalnie wypocząć



Ekipa się powiększa I dzięki Bogu na nawigację ze śladem! Więc lecimy!



Ślad biegnie dalej polnymi drogami. Za wioską Koperniki hard off przez krzaczyska. Dzungla

Dalej obok granicy cały czas polnymi drogami. Czasem jakąś szutrówką. Aby wpadać na asfalt i znów z niego wypadać.



Dr650 wersja Milytary:



Gdy się już pojawił las, to oczywiście ze szlabanem
Korekta trasy na bieżąco!



Im bliżej Kłodzka. Tym więcej górek. Było glebienie w koleinach. Wciągały. Byłem przerażony!

Przerwy techniczne:



Ślad do Kłodzka wyraźnie kreśli polna droga



Koniec offa Koniec śladu Sam w życiu bym tego nie przejechał! Dziękuję za pomoc w podnoszeniu motocykla!~!!



Straty w sprzęcie:
Przerysowany gmol. Gmol wypadł z zaczepów i przemieścił czahę o 1 cm Rys od chaszcz się nie liczy. Wyłamane zaczepy owiewki Wrażenia? Bezcenne!

__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem