Od 15-stego sierpnia lecimy na motocyklową włóczęgę gdzieś na południe, albo nawet wschód. Na tazie są trzy motorki. Wyjazd na 2- 3 tygodnie. Preferowany namioting i niskobudżetowość ogólna

. Niepreferowana żadna napinka i nerwowość. Nie interesuje nas rownież rewia mody (pod żadną postacią). Prawie wszędzie tam już kiedyś byliśmy, więc jedziemy dla czystej przyjemności podróżowania. Jak ktoś chce dołączyć, to nie ma przeciwskazań :smile .