Wywaliłem tę kostkę i zlutowałem na stałe regulator z przewodami i mysle ze trochę pomogło ale nadal się grzeje tak ze nie da się dotknąć... Pewnie teraz winą będzie popsuty akumulator który może nie przyjmuje tak napięcia jak powinien... chociaż trzyma napięcie, ale to z przegrzewanie regulatora będzie musiało poczekać... 5godz temu kumpel się przejechał moim motorem i go rozbił...
1- Polutowany regulator

2-Parę rzeczy co już zdążyłem poodkręcać po wypadku...