w salonie w Długołęce bywałem kilka razy i po oglądnieciu tego Triumpha mam do niego mieszane uczucia - jak patrzę na ten piec i jego wysoko umieszczone cylindry to naprawdę nie chciałbym go podnosić nawet na pusto. oczywiście nie chodzi tylko o podnoszenie

ale i o jazdę. motocykl robi wrażenie przesadnie wielkiego.
po kilkuset metrach GSem mogę powiedzieć, że w zasadzie można nim robić stójkę jadąc 2km/h co w przypadku tego mastodonta TT będzie na pewno niewykonalne.
ot kolejna autostradówka ważąca ćwierć tony na sucho...
matjas