Zgadzam się w całej rozciągłości

Jakbym zarabiał w dolarach i dodatkowo przy cenie 2/3 tej z PL też bym przebierał nogami
BTW - co do rozwiązań budżetowych pod namiotem - ostatnio zacząłem testować androidowy tablet za 220zł (bez GPS nawet) jako wieczorny generator tracków (Orux) i manager map (podmiana plików na karcie) dla mojej 62ki (a ta to ma dopiero hejvidjuti) i muszę przyznać że zupełnie nieźle się to sprawdza. Daje niezłą autonomię nawigacyjną - nie jestem zmuszony wymyślać całej trasy off na kompie przed wyjazdem z domu i nie jestem też uwiązany do samych map wektorowych. Monterro miałoby służyć zasadniczo do tego samego (1 urządzenie zamiast 2), z tym, że wcześniej musiałbym z jakiegoś fajnego wyjazdu wakacyjnego zrezygnować... Niemniej nie mówię nie - tylko muszę najpierw to na żywca zweryfikować.
pozdrawiam, Adam