No nie wymyślili sobie tego ot tak, zreszta taka metoda jest też w autach zalecana przez producentów (no przynajmniej w hondzie)

.
Zimny olej jest gęściejszy, przez co jego stan jest niższy. Maksymalny stan zimnego oleju równa się ponad stan ciepłego oleju. Ciepły olej to dobre odniesienie bo sprawdzasz w mniej więcej takiej samej temperaturze (oleju!), więc przy takiej samej gęstości.