A ja w sprawie niedżwiedzi.  
Właśnie rozmawiałem z wytrawnym znawcą ich zwyczajów dr Dareckim i mała praktyczna rada dla "sybiraków". Podobno najbardziej grożne niedżwiedzie typu kodiak lub gryzli panicznie boją się dzwoneczków i gazu pieprzowego. Ale jest i sęk w sprawie: jak poznać, że wokoło naszego obozowiska są właśnie takie niedżwiedzie, a nie nieszkodliwe miśki? Robert pisał, że min. po odchodach. Brawo! W odchodach miśków znajdziemy borówki, jagody..  a tych grożnych - dzwoneczki. I będą pachniały pieprzem..
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |