Izi powroty
Frakcja krakowska grupki pod wezwaniem Dzikie Wiepsze też dotarła bez strat w ludziach i sprzęcie. Pogoda, jak to pogoda: ani chwili szkoda ;-) Było fajnie, a jak coś się wydawało niefajne, to widziane z afrykańskiej perspektywy stawało się fajne. Dzięki, pozdro i do zobaczyska
|