Eeeee, kto by tam myślał o powrocie, gdzieś koło Miesiąca myślę że pobrykam po Mongolii, czyli do końca czerwca. Potem Pamir i Hindukusz, jak Allach pozwoli i nic się nie spaprze. W sierpniu mam coś do załatwienia w domu, taki mój plan jest. Możemy się wymienić nr tel, i napić się gdzieś wspólnie kumysu i ruskiej wódki. Ciekawe co na to żołądki?
A, ten Lopus brzmi tak jakoś bardziej górnolotnie, zaczyna mi się podobac, apopos, kiedys wsuwałem piranie, prawdę mówiąc same kości i wielka głowa, ale mimo wszystko, lepiej być spożywającym
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?"
"Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem
"Dlaczego więc się tak spieszysz?"
Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.
Ostatnio edytowane przez Lupus : 03.04.2013 o 15:52
|