Cytat:
Napisał rubin
wymieniłem gaźniki, na takie bez luzów ... i rzeczywiście nie strzela z gaźniorów po ujęciu gazu  po 2 latach szukania  no i powstało małe ale....
bardzo ciężko zapala na zimnym silniku, muszę po puszczeniu rozrusznika dodać gazu, żeby nie gasła(trzymam ten gaz, az sie nie zagrzeje).
Po rozgrzaniu silnika, pali po lekkim tylko muśnięciu rozrusznika.
Obroty na rozgrzanym silniku około 1200.
Co nie gra 
|
A ssanie Ci dobrze działa? Tłoczki się domykają, otwierają? Jak ciężko odpala może skład mieszanki biegu jałowego źle ustawiony? Mi zapalała na jeden gar, drugi dołączał się po czasie. Okazało się że mieszanka skrajnie rozregulowana była. Potem synchro. Z obrotów już dobrze schodzi, ale czasem strzeli w komin. Mało dokuczliwe